sobota, 27 listopada 2010

kiedyś było lato

wakacje, czyli rowerowe wycieczki nad pogorię. trochę ruchu, trochę słońca i woda dobrze mi zrobiły. fizycznie oczywiście, bo fotograficznie utknąłem gdzieś na niskim poziomie ;]



4 komentarze:

  1. a dlaczego od razu na niskim? woda to u Ciebie już taka świecka tradycja,a pierwsza foteczka to holgowy strzał w twarz ;]

    OdpowiedzUsuń
  2. fajne te żółte tam se na numerze jeden

    OdpowiedzUsuń
  3. Kuba... fajne są, zwłaszcza łódeczka

    OdpowiedzUsuń
  4. znaczy... to nie tak, że one są kiepskie. chodzi mi bardziej o to, że są oprócz miejsca, nie różnią się niczym od fotek które robiłem w zeszłe wakacje, czy dwa lata temu... zastój taki :]

    OdpowiedzUsuń