Po stromym podejściu asfaltową ścieżką docierasz w końcu do lewady i szlak staje się w końcu bardziej płaski. Obok ścieżki, w kamiennym korycie płynie sobie woda, a dookoła otacza cię gęsta roślinność. Szlak jest krótki, po kilkuset metrach wychodzisz z lasu na skalny występ - małą platformę otoczoną barierką. Pod tobą rozpościera się głęboka dolina, otoczona ginącymi w chmurach szczytami. Widok warty wspinaczki.
A przy okazji... Długo się wahałem i wciąż mam wątpliwości: Instagram zawsze był dla mnie aplikacją przeznaczoną do zdjęć z komórki, pozwalającą szybko i łatwo podać je w dość cywilizowany sposób grupie znajomych. Od jakiegoś czasu zauważyłem jednak, że coraz więcej osób używa Instagrama jako platformy do prezentowania swoich zdjęć z aparatów analogowych. Coś w rodzaju portfolio z ogromnym zasięgiem. Przyznaje, że i ja w końcu uległem.... Jeśli ktoś ma ochotę, to zapraszam:
https://www.instagram.com/kubakozal_polaroids/
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz