piątek, 15 kwietnia 2011

bytom

nic na to nie poradzę: bytom zawsze mi się kojarzy z tymi ruinami na wjeździe. w centrum też straszy kilka takich walących się domów. dlatego to miasto wydaje mi się takie straszne i nieprzyjemne. i trochę boje się tam jechać i pofocić więcej...


3 komentarze:

  1. e tam, nie jest tak źle :) Mieszkałem jakiś czas w Bytomiu :D

    OdpowiedzUsuń
  2. może trzeba tam zrobić jakiś plener voalowy. "bytom, kuba widzi to inaczej".

    OdpowiedzUsuń
  3. mało brakowało a pojechałbym tam na święta. sam spędzam i myślałem o tym co by do jakiego hotelu prl sie wbić i possać ten dziwny klimat.

    OdpowiedzUsuń