Ostatnio częściej używam polaroida, holga trafiła więc do szuflady. Ale nie na stałe. Na Azory poleciała z nami i chyba dobrze....
1. Ponta do Arnel, czyli cypelek z latarnią morską i portem ukrytym u stóp wysokiego urwiska.
2. Villa Franca do Campo widziana z kaplicy Ermida de Nossa Senhora da Paz.
3. Paisagem da Cultura da Vinha da Ilha do Pico czyli czerwony piasek i winnice w kamiennym labiryncie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz