wtorek, 16 sierpnia 2016

plantação chá gorreana (azory)/maj 2016

Herbata rośnie w Europie, a konkretnie na Azorach. Plantacja wygląda jak ogród pełen równo przyciętych żywopłotów, z wyglądu podobnych do bukszpanu. Liście są dość grube i mięsiste i nie pachną niczym przypominającym herbatę z filiżanki. Raczej po prostu liściem. Dopiero po kilku dniach zebrany przeze mnie listek zaczął mieć jakiś bardziej przyjemny zapach. Potem pokruszył się w drobiazgi.
Sama fabryka herbaty pachnie skoszonym sianem. W pomieszczeniach gdzie liście są suszone nie da się wytrzymać z upału. Sprzęt pamięta chyb pierwszych chińczyków sprowadzonych do uprawy tej rośliny. Chá Gorreana produkuje trzy rodzaje herbaty: zieloną i dwie wersje czarnej. W smaku jest całkiem przyjemna, choć nie jest to jakiś wyszukany napój. Ale na pewno warto spróbować.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz