Już samo pojawienie się delfinów tuż obok burty pontonu jest niesamowitym przeżyciem. Stadko butlonosów czujnie przyglądających się łódce, później większa rodzina delfinów zwyczajnych pływających w każdym kierunku: obok pontonu, za nim czy tuż pod nim... I samotny żółw przemierzający ocean. No nie tak całkiem samotny...
Nurkowanie obok delfinów nie jest takie proste. Sternik próbuje podejść grupę od przodu, potem trzeba wsunąć się w miarę bezszelestnie do wody. Ocean jest mało przejrzysty, zanurzasz się po prostu w wielkim błękicie. Delfiny nie są głupie i w tym momencie zmieniają kierunek. Pierwsze delfiny, które dojrzałem pod wodą to para delfinów zwyczajnych przepływających gdzieś głęboko pode mną...
Nurkowanie obok delfinów nie jest takie proste. Sternik próbuje podejść grupę od przodu, potem trzeba wsunąć się w miarę bezszelestnie do wody. Ocean jest mało przejrzysty, zanurzasz się po prostu w wielkim błękicie. Delfiny nie są głupie i w tym momencie zmieniają kierunek. Pierwsze delfiny, które dojrzałem pod wodą to para delfinów zwyczajnych przepływających gdzieś głęboko pode mną...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz