piątek, 13 lutego 2015

split i trogir

po roku doczekałem się w końcu skanów. zaległe wakacje, wyjścia w góry a nawet intercarsy z 2013 r. odtworzenie z pamięci lokalizacji i okoliczności wymagało już nieco wysiłku. na zdjęciach postępów brak, ale coś tam pokazać się da.
na przykład chorwacja, chociaż to taki samograj. ale wrócić zawsze fajnie. na ulice, uliczki, zaułki splitu i trogiru. prawie przed sezonem. polecam.





Brak komentarzy:

Prześlij komentarz