środa, 5 grudnia 2012

hania

chciałem do tego zdjęcia napisać jakiś fajny tekst. coś ciekawego, błyskotliwego, wciągającego czytelnika. czasem potrafię, więc czemu i nie tym razem? niestety, im bardziej myślałem, tym bardziej mi uciekało. w końcu uciekło całkiem. a zdjęcie zostało.
to nie jest fashion, bo nie było stylistów, kostiumów, wizażu. hania naprawdę się tak ubiera. tak wyszło, że idealnie wpasowała się w klimat starej stajni o której już wcześniej wspominałem. mariusz usadowił hanię do fotki, więc i ja skorzystałem. on ajfonem, ja holgą. ładnie zagrało.


6 komentarzy: